środa, 9 kwietnia 2025

Oswajamy lektury - 2 kwietnia 2025

2 kwietnia Klub Stronicowych Rozterek "oswajał lektury" w Inkubatorze Inicjatyw Społecznych Łaska 38. Tegoroczna i przyszłoroczna - maturzystki, opowiadały, jak należy podejść do lektur i jak znaleźć na nie sposób. 
Bardzo dużo zależy od nauczyciela, który będzie z nami lekturę omawiał, ale to wiemy nie od dziś, że jednemu nauczyciel będzie odpowiadał, a drugiemu niekoniecznie. W dzisiejszych czasach, choć oczywiście, jako klub do tego nie zachęcamy, jest bardzo dużo uproszczeń. Internet, aż kipi od opracowań, filmików, streszczeń. Z drugiej strony mamy audiobooki i wiele ekranizacji lektur oraz elektryczny dostęp do nich poprzez stronę - wolne lektury. 
Skąd zatem ta niechęć do czytania tego, co polonista każe? 
Po pierwsze - rzadko aktualizowana lista lektur. Mało w niej współczesnych pozycji, przybliżających to, co istotne w życiu młodego człowieka. 
Po drugie - pędzenie przez ostatnie epoki, żeby zdążyć z materiałem, ale przeciąganie omawiania tych pierwszych. 
Po trzecie - brak rozpoznania, czy bardziej jest się słuchowcem, czy wzrokowcem. Dużo młodych osób tego nie wie, bo nie ma styczności z audiobookami, z możliwością ich przyspieszenia, łatwiej dla nich jest przeczytać streszczenie niż poszukać audio. 
Na zupełnie nie podchodzącą nam lekturę jest dobry przetestowany sposób. Audiobook, książka i koniecznie słuchawki nauszne. Bierzemy to wszystko, ustawiamy odpowiednią prędkość audio i jednocześnie słuchamy oraz śledzimy wzrokiem tekst. Naprawdę można się przy tym skupić i dużo zapamiętać. Oczywiście nie robimy tego raz i siedzimy do oporu. Dzielimy sobie czytanie na kilka równych części, a po kilku podejściach lekturę mamy przeczytaną. 
Żeby zwizualizować sobie treść można obejrzeć - o ile jest dostępna - ekranizację. Nawet jeżeli różni się od książki, a niestety często tak jest, różnice można odszukać zadając pytanie AI lub bardziej przez nas lubianemu wujkowi, dotyczące rozbieżności, pomiędzy filmem i książką. 
Czy są nam potrzebne lektury? Oczywiście, że tak. Dużo z nich nas zachwyca, jest ponadczasowa i daje nowe spojrzenie na życie. Jak bowiem zrozumieć świat i historię bez "Lalki" Bolesława Prusa, twórczości Borowskiego, mitologii, Biblii, ulubionej przez wielu maturzystów "Zbrodni i kary" oraz ciągle nie tracącego na znaczeniu "Roku 1984" Orwella (a to tylko niektóre z lektur wymienionych przez młodzież obecną na spotkaniu). A czy Wy macie jakieś swoje sposoby, na to, by lektury stały się bardziej przyjazne?


Oswajamy lektury - 2 kwietnia 2025

2 kwietnia Klub Stronicowych Rozterek "oswajał lektury" w Inkubatorze Inicjatyw Społecznych Łaska 38. Tegoroczna i przyszłoroczna ...